poniedziałek, 20 czerwca 2011

No tak jutro trzeba zrobić jakiś przysmak. Myślę, że te zaszłyki co wymyśliłyśmy będą ok. Jak każdy coś przyniesie do się da, z resztą Aga już o tym wspomniała. A teraz jeszcze potrzebne są worki na prowiant i z wiązku z tym mam prośbę, jakby ktoś miał jakiś duży worek to czy nie mógłby przynieść, ja też w domu poszukam i jak będę mieć to wezmę. Piszę tak w razie czego:) No to miłego wieczorku:D

Brak komentarzy: